16 października obchodzony jest Światowy Dzień Przywracania Czynności Serca. To okazja do podniesienia świadomości i wiedzy w zakresie udzielania pierwszej pomocy osobie, u której wystąpiło nagłe zatrzymanie akcji serca. Prawidłowo wykonany masaż serca daje 50% szans na przeżycie osobie poszkodowanej.

16 października obchodzony jest Światowy Dzień Przywracania Czynności Serca. Święto powstało w 2013 roku z inicjatywy Europejskiej Rady Resuscytacji. Chodzi o to, aby podniesieść wiedzę społeczeństwa w zakresie udzielania pierwszej pomocy osobie, u której wystąpiło nagłe zatrzymanie akcji serca. Warto wspomnieć, że przy prawidłowo wykonanym masażu serca szanse na przeżycie wzrastają do 50%. To pokazuje, jak ważne jest udzielenie pierwszej pomocy osobie poszkodowanej przed przyjazdem karetki.

Pamiętajmy również, że każdy z nas jest zobowiązany do udzielenia pierwszej pomocy.
Za jej nieudzielenie zgodnie z art. 162 kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Nie bój się pomagać! Zadzwoń pod numer alarmowy i zrób wszystko co możesz, zanim przyjedzie karetka. Twoja reakcja może uratować komuś życie.

Przy okazji dzisiejszego dnia warto przypomnieć sobie, jak przeprowadzić czynności ratujące życie:

  • Uklęknij obok poszkodowanego i ułóż dłoń na dolnej połowie jego mostka.

  • Ułóż nadgarstek drugiej dłoni na grzbiecie dłoni już leżącej na mostku.

  • Spleć palce obu dłoni, aby chwyt był stabilny.

  • Utrzymuj ramiona wyprostowane, nie uginając ich w łokciach, podczas ucisku klatki piersiowej.

  • Ustaw ramiona prostopadle do klatki piersiowej.

  • Głębokość ucisku powinna wynosić co najmniej 5 cm, jednak nie więcej niż 6 cm, natomiast częstotliwość między 100 a 120 ucisków na minutę.

Jeśli jest taka możliwość, do udzielenia pomocy można wykorzystać AED, czyli urządzenie do udzielania pomocy osobie, która jest nieprzytomna i nie oddycha. Defibrylator zwiększa szanse przeżycia. AED w połączeniu z uciskaniem klatki piersiowej w ciągu 3 do 5 minut, zwiększa przeżywalność nawet w 70% przypadków.

  • na zdjęciu widoczni są policjanci i ratownicy