W najbliższy weekend (2-3 marca 2019 roku) ruszają zmagania w pierwszoligowych rozgrywkach. W tej klasie występują zawodnicy olsztyńskiego Stomilu.
Drużyna z Warmii i Mazur po rozegraniu 21 spotkań z dorobkiem 19 punktów (sześć zwycięstw, cztery remisy oraz 11 porażek) zajmuje 16 pozycję na zapleczu ekstraklasy.
Aż do minionego poniedziałku nie wiadomo było czy klub przystąpi do rywalizacji. Wszystko przez problemy finansowe, z którymi od dłuższego czasu boryka się Stomil (w doniesień medialnych wynika, że ma długi wynoszące ponad 4 mln zł). Ostatecznie rozmowy z potencjalnym inwestorem zakończyły się pożyczką, która pozwoli na wstępne uregulowaniem najpilniejszych zobowiązań. Ustalono również kierunek dalszych działań.
Niewiele osób wie, jakim składem w najbliższych miesiącach będzie dysponował szkoleniowiec Piotr Zajączkowski. Drużynę opuściło bowiem szereg zawodników Ernest Dzięcioł, Szymon Jarosz, Piotr Głowacki, Łukasz Sołowiej, Remigiusz Szywacz, Adrian Serowiec, Miłosz Trojak, Dominik Kun, Wołodymyr Tanczyk, Tomasz Wełnicki, Tomasz Zając, Marcin Stromecki oraz Mateusz Mętlicki. Zakontraktowany został jedynie Kensuke Enjo z Japonii.
Pozostali piłkarze przygotowywali się w zimowej przerwie na własnych obiektach oraz dzięki zbiórce kibiców pojechali na obóz do Niewiadowa. Ze względu na brak składu część zaplananowanych sparingów została odwołanych.
W sobotnim pojedynku olsztynianie zmierzą się na własnym boisku z GKS-em Tychy. Początek meczu o godz. 16.
