Prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem środków odurzających jest traktowane jak prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. O tym, że za takie zachowanie grożą konsekwencje karne dowiedział się 19 – letni kierowca.
Giżyccy policjanci patrolując teren miasta Giżycka (14.12.2023 r.) kilka minut po północy na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej z Wodociągową zauważyli kierowcę skody, który będąc na drodze z pierwszeństwem przejazdu nie potrafił się właściwie zachować, zatrzymywał się, ustępował pierwszeństwa innemu pojazdowi. Policjanci przystąpili do czynności kontroli drogowej. Kierowca tłumaczył, że zatrzymał się na skrzyżowaniu ponieważ sygnalizator wskazywał światło czerwone, co nie było logicznym wytłumaczeniem, ponieważ sygnalizator w tym czasie nadawał pulsacyjne światło pomarańczowe. Podczas kontroli kierowca jak i jego pasażer zachowywali się nerwowo. W pewnym momencie pasażer rzucił na wycieraczkę „foliowe zawiniątko”. W związku z czym policjanci wykonali czynności przeszukania osoby i pojazdu podczas, których okazało się, że w tym zawiniątku znajdował się susz roślinny. Natomiast po stronie kierowcy została ujawniona „szklana lufka”. I jak oświadczył sam kierowca należała do niego. Przyznał również, że palił marihuanę i „lubi sobie zapalić”. Wstępne badanie narkotesterm potwierdziło, że w zawiniątku była marihuana.
W konsekwencji 19 – letniemu kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy, auto zostało przekazane wskazanej osobie. Został również od kierowcy pobrana krew do badania. A jego 24 – letni znajomy posiadający marihuanę został zatrzymany w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Teraz odpowiedzą za swoje zachowanie, grozi im kara pozbawienia wolności.