Niemal codziennie policjanci zatrzymują osoby, które są poszukiwane do odbycia kary pozbawienia wolności. Tylko nieliczni zgłaszają się do zakładu karnego dobrowolnie. Każdy, na którym ciąży prawomocny wyrok musi spodziewać się, że prędzej, czy później odwiedzą go policjanci. Część z zatrzymywanych osób miała szansę opłacić grzywnę zasądzoną przez sąd i do więzienia nie trafić. Nie należy to jednak do częstych praktyk skazywanych obywateli, stąd tak dużo jest poszukiwanych i zatrzymywanych przez policjantów osób.

51-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwał go giżycki sąd, który wydał za nim list gończy. Mężczyzna musi odbyć karę pozbawienia wolności w wymiarze kilku miesięcy za przestępstwo przeciwko rodzinie i opiece. Kryminalni na podstawie własnej pracy operacyjnej ustalili jego miejsce pobytu i doprowadzili do jego zatrzymania na terenie Warszawy, gdzie w jednym z aresztów został osadzony do odbycia zasądzonej kary pozbawienia wolności.

Natomiast do aresztu śledczego w Suwałkach trafili także trzej kolejni mieszkańcy powiatu Giżycka poszukiwani nakazem doprowadzenia wydanym przez giżycki sąd. 24-letni mieszkaniec gminy Giżycko odbędzie karę pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku za przestępstwo przeciwko mieniu. 37-letni mieszkaniec gminy Giżycko za przestępstwo przeciwko rodzinie i opiece „odsiedzi” 6 miesięcy, a 54-latek za niszczenie cudzej rzeczy ma zasądzaną karę pozbawienia wolności w wymiarze 15 dni.