Podczas minionego weekendu policjanci giżyckiej drogówki pracowali na miejscu 9 zdarzeń drogowych. Do najgroźniejszego zdarzenia doszło w Giżycku na skrzyżowaniu ulic Białostockiej z Gdańską, gdzie został potrącony 39-letni motocyklista.

Do potrącenia motocyklisty doszło w niedzielę, 19 lipca w Giżycku na skrzyżowaniu ulic Białostockiej z Gdańską. Jak wynika z ustaleń kierujący Skodą jadąc ulicą podporządkowaną nie dostosował się do znaku STOP przy czym nie udzielił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu motocykliście. W wyniku czego doszło do zderzenia osobówki z motorem. 39-letni motocyklista w wyniku zderzenia doznał obrażeń głowy i złamań. Kierowcy byli trzeźwi.

Także do potrącenia motocyklisty doszło w miejscowości Sucholakski gm. Wydminy. Tam kierujący osobowym Kia nie zachował należytej ostrożności w trakcie wyprzedzania, w wyniku czego doszło do bocznego zderzenia z motocyklistą. Na szczęście w tym przypadku nikt nie ucierpiał. Natomiast do potrącenia rowerzysty doszło w Giżycku na przejściu dla pieszych. Kierowca Mercedesa został ukarany mandatem karnym. Rowerzysta nie odniósł obrażeń

Na drodze nie zabrakło także piratów drogowych i nietrzeźwych kierowców. Kierowca Audi jadąc przez miejscowość Szczybały Orłowskie gm. Wydminy przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 56 km/h. Kontrola zakończyła się utratą prawa jazdy na okres 3 miesięcy oraz mandatem karnym i punktami karnymi. Natomiast 81-letni mężczyzna postanowił wsiąść za kierownicę Nissana w stanie nietrzeźwości. Jadąc przez miejscowość Wilkasy zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Podczas zdarzenia mężczyzna nie odniósł obrażeń. Wynik badania wskazał, ze miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Brakiem wyobraźni wykazał się również 19-latek, który postanowił po alkoholu jeździć skuterem. Badanie wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Natomiast pijany rowerzysta wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu.

Policjanci ponownie apelują do wszystkich kierowców o rozwagę na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Szczególnie teraz, kiedy mamy sezon urlopowy i na drogach jest wzmożony ruch. Pamiętajmy o tym, że na drodze nie jesteśmy sami.