Działkowy włamywacz został zatrzymany przez giżyckich policjantów. Prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Podejrzany wynosił z domków letniskowych, altanek i garaży wszystko, co nadawało się na sprzedaż. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu w Komendzie Powiatowej Policji w Ełku zastosował prokurator wobec 44 - letniego mężczyzny, który przez dwa miesiące okradał domki letniskowe, altany i garaże na terenie miejscowości Okragłe i Wydminy.

Jak wynika z ustaleń i zgromadzonych materiałów, podejrzany wynosił z pomieszczeń wszystko to, co nadawało się na sprzedaż, w tym: sprzęt RTV i AGD, odzież, pościel, rowery oraz biżuterię, powodując straty na kwotę blisko 5000 tys. złotych. 44-latek przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce, gdzie przechowywał przedmioty. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, które wróciło do pokrzywdzonych.

Za kradzież z włamaniem zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.