Policja Giżycko: Byli kompletnie pijani i postanowili wsiąść za kierownicę. Wjechali do przydrożnego rowu, a na koniec wycieczki trafili do policyjnej celi

2 min czytania

Policjanci interweniowali wobec dwóch mieszkańców powiatu giżyckiego, którzy jadąc vw passatem wjechali do przydrożnego rowu. Mężczyźni byli kompletnie pijani. Jeden z nich miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie, a od drugiego mężczyzny został pobrana krew do badania. Policjanci wyjaśniają, który z nich kierował vw passatem. Jazdę po pijanemu zakończyli w policyjnej celi.

W środę, 15 września br, po godzinie 22:00 policjanci z patrolówki otrzymali zgłoszenie o tym, że na trasie Ruda-Staświny gm. Miłki w przydrożnym rowie leży osobowe auto. Na miejscu funkcjonariusze przy vw passacie zastali dwóch mężczyzn. Za kierownicą siedział 42 latek, a z tyłu 52 latek. Mężczyźni ci byli kompletnie pijani. 42 latek starał się wytłumaczyć, że jechali w kierunku miejscowości Staświny i pojazd miał prowadzić trzeźwy kierowca, który zaraz po wjechaniu do rowu poszedł po ciągnik aby wyciągnąć auto z rowu. Natomiast jego 52 letni towarzysz oświadczył policjantom, że autem kierował właśnie 42 latek” i nikogo innego z nimi nie było. Nie byli w stanie wyjaśnić jak znależli się w rowie. Sprawdzono stan trzeźwości 42 latka. Badanie wykazało, że miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie, a jego 52 letni towarzysz odmówił badania, wobec czego została pobrana krew. Ponato 42 latek tłumaczył, że nie ma kluczyków do auta ponieważ było one odpalone na kable”. Obaj mężczyźni trafili do policyjnej celi, gdzie oczekują na wyjaśnienie sprawy.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, dotkliwa kara finansowa oraz utrata prawa jazdy.

Autor: krystian